INTERVIEW

Jak doszło do podjęcia decyzji o przejęciu firmy?
Zanim go przejąłem, pracowałem już w tym sklepie jako pracownik. Z powodu choroby pani Jahnz musiała zrezygnować z prowadzenia firmy, więc zapytała mnie, czy chciałbym ją przejąć. Ponieważ już wcześniej chciałem przejąć firmę, szybko się zgodziłem i powoli się z tym uporałem. Następnie wiosną 2020 roku kupiłem sklep, po czym przeprowadziliśmy kilka drobnych remontów. Klienci mnie znali, co ułatwiło mi rozpoczęcie działalności.

Co było największym wyzwaniem podczas i po przejęciu firmy?
Aspekt finansowy. Na początku miałam wątpliwości, czy dam sobie ze wszystkim radę. Wcześniej nie miałam do czynienia z księgowością i podatkami. Ale otrzymuję dużą pomoc z urzędu skarbowego i w międzyczasie mogę powiedzieć, że wszystko działa dobrze.

Czy jest coś, co sprawia Ci szczególną przyjemność?
Obsługa klientów, którzy wszyscy są przyjaźni, mili i chętnie do nas przychodzą. To zawsze jest miłe i sprawia mi szczególną radość. Szczególnie miło jest, gdy klienci przychodzą do nas ze swoimi zwierzętami. To są wspaniałe doświadczenia.
Myślę, że praca w ogóle sprawia mi wiele radości i jest bardzo zróżnicowana. Wystarczy rozpakować towar, a następnie przeprojektować sklep. Regularnie przebudowujemy i prezentujemy towar w nowy sposób.
Bardzo dobrze układa się również współpraca z moją córką i współpracownikiem.

Jak Ci się podoba lokalizacja? Czy lepsza byłaby bardziej centralna lokalizacja na Berliner Strasse lub Cottbuser Strasse?
Rozważyliśmy to już z poprzednim właścicielem. Nie ma tam jednak parkingów. Ponieważ klienci często kupują żywność w 12- lub 20-kilogramowych workach, ważne jest miejsce parkingowe bezpośrednio przed sklepem. Ponadto nasi klienci znają to miejsce i przyjeżdżają do nas od wielu lat. Dlatego zmiana lokalizacji nie wchodziła i nie wchodzi w rachubę.

Czy masz plany na przyszłość?
Ma powstać strona internetowa, aby można nas było łatwo znaleźć w sieci. Ponadto, obecność w Internecie staje się coraz ważniejsza w dzisiejszych czasach. Chcemy też być aktywni na portalach społecznościowych, to będzie zadanie dla mojej córki.
Następnie chcemy zainwestować w dużą zamrażarkę, aby oferować mrożonki dla ryb.

Czy jest coś, co chciałby Pan zobaczyć w mieście Forst?
Że trochę więcej uwagi poświęca się czystości. Zarośnięte zakamarki nie są dobrym wizerunkiem dla miasta.

Jaką rolę odgrywa dla Ciebie Forst jako miejsce?
Dom. Jestem prawdziwym “odkrywcą”. Jeszcze nie wyjechałam i nie chcę.