INTERVIEW

O historii stowarzyszenia Agrargenossenschaft Forst eG: Historia jest z pewnością nieco dłuższa?
Tak, rzeczywiście, patrząc na historię naszej firmy, patrzymy wstecz na okres ponad 30 lat. W sierpniu 1990 r. LPG (P) Pflanzenproduktion Forst, wówczas z siedzibą w Eulo, oraz LPG (T) Tierproduktion Forst połączyły się, tworząc Agrargenossenschaft Forst eG. Po latach nastąpiły daleko idące zmiany: na przestrzeni lat zlikwidowano wiele obszarów rolnych, oddzieliliśmy się od produkcji trzody chlewnej i skupiliśmy produkcję mleka w jednym miejscu. Oczywiście, spowodowało to redukcję zatrudnienia. O ile w 1990 roku zatrudnialiśmy 450 pracowników, o tyle dziś zatrudniamy około 45-50 osób. Moglibyśmy świętować nasze 30-lecie w 2020 roku, gdyby pandemia Corony nie pokrzyżowała nam planów.

Co produkujecie i jak sprzedajecie swoje produkty?
Jednym z naszych głównych źródeł dochodu jest produkcja mleka. Z około 550 krowami mlecznymi produkujemy około 5.500 t surowego mleka rocznie. Z zakładu mleczarskiego MVA na Domsdorfer Straße mleko jest codziennie przywożone do Leppersdorfu przez mleczarnię Alois Müller.
Kolejną gałęzią działalności jest tucz bydła; tutaj ściśle współpracujemy z naszą spółką zależną “FLEIKU-Fleischrinderbetrieb GmbH”.
Nasz oddział produkcji roślinnej z siedzibą w Neu-Sacro zajmuje się uprawą ziemi na całym obszarze w Forst i okolicach, łącznie ok. 2.100 ha. Uprawiamy głównie pszenicę ozimą, jęczmień, żyto, rzepak, kukurydzę, słonecznik i owies. Około połowa z nich jest wykorzystywana jako pasza dla naszego bydła.
Jednak większość osób zna zapewne nasze ziemniaki, które uprawiamy na powierzchni około 30 ha, która zmienia się co roku. Nasze różnorodne ziemniaki sprzedajemy sami, bezpośrednio w naszym sklepie rolniczym przy Gutsweg 5 w Forst (Noßdorf), który jest dawną halą Reno.
Tutaj oferujemy również inne produkty, głównie regionalne: Soki i wina owocowe z Rothenburga, olej lniany ze Spreewaldu, jaja z Gablenz, miód, warzywa, owoce, wszelkiego rodzaju rośliny ogrodowe i balkonowe, a teraz nowość w naszej ofercie: specjalistyczne alkohole.
Do dyspozycji naszych klientów mamy również karmę dla zwierząt, nasiona, nawozy do roślin, butle gazowe i wiele innych. Oferujemy również doradztwo dla naszych klientów.
Równolegle do sklepu rolniczego oferujemy w naszej sprzedaży mięsa, mniej więcej co 3 tygodnie, świeżą wołowinę w postaci gulaszu, steków, mięsa mielonego i wiele innych. Dokładne terminy sprzedaży publikujemy na naszej stronie internetowej. Oferta mięs jest bardzo szeroka i zróżnicowana, ale mimo to zalecamy naszym klientom składanie zamówień z wyprzedzeniem; na przykład rolady są zawsze bardzo szybko wyprzedawane. W tym dniu nasi klienci mogą również kupić kiełbaski. Nasz asortyment kiełbas pochodzi z małego sklepu mięsnego w Zittau. Dlaczego Zittau? Celowo wybraliśmy rzeźnika spoza naszej strefy zasięgu, chcieliśmy zaoferować inny “smak” w Forst i cieszymy się, że zostało to dobrze przyjęte.
Musieliśmy odrzucić rozważania o prowadzeniu stałego sklepu mięsnego ze względu na opłacalność.

Skąd pochodzą Twoi klienci?
Ze względu na dobre położenie naszego sklepu rolniczego, niedaleko autostrady, klienci z Döbern, Spremberg, Cottbus i oczywiście Forst mogą do nas łatwo dotrzeć. Byłoby miło, gdybyśmy mieli więcej klientów z kierunku Guben.
Wielu z nich jest właścicielami drobiu, niektórzy mają większe zwierzęta, takie jak świnie lub bydło, ale właściciele koni, psów i królików również mogą znaleźć wszystko dla swoich ukochanych zwierząt w naszym sklepie rolniczym.

Co szczególnie lubisz w swojej pracy?
Rolnictwo oferuje różnorodne i wymagające dziedziny pracy.
W produkcji roślinnej pogoda często dyktuje nam godziny pracy, a decyzje muszą być podejmowane w krótkim czasie. W produkcji zwierzęcej pogoda nie odgrywa decydującej roli. Niemniej jednak, jedna rzecz jest taka sama w obu gałęziach produkcji: nigdy nie wiadomo, co przyniesie jutro… i to jest nasze codzienne wyzwanie.

A co, z drugiej strony, jest najbardziej uciążliwe?
Najwyraźniej biurokracja w naszym kraju! Naszą pracę ogromnie utrudnia wymagana dokumentacja naszej codziennej pracy i związane z tym dodatkowe obciążenie pracą. Dla nas oznacza to wiele badań, wiele rozmów telefonicznych w celu uzyskania wniosków i pozwoleń. Często spędzamy więcej czasu przy biurku, niż wykonując rzeczywistą pracę.
Ponadto opinia publiczna często nie rozumie, w jaki sposób wykonujemy naszą pracę. Tutaj chcielibyśmy widzieć więcej zaufania do naszych umiejętności zawodowych i doświadczenia.
W uprzemysłowionym kraju, jakim są Niemcy, rolnictwo nie cieszy się dobrą reputacją. Chcielibyśmy doczekać się ponownego przemyślenia, zwłaszcza w polityce, ale także ze strony naszych współobywateli.
Płacenie ceny, którą warta jest żywność wysokiej jakości, powinno stać się oczywistością. Wszyscy powinniśmy (być w stanie) jeść bardziej świadomie, regionalną i wyższej jakości żywność i oczywiście mniej wyrzucać. To byłaby właściwa droga.

Jakie są Twoje plany na przyszłość?
Jako przedsiębiorstwo rolne jesteśmy uzależnieni od dotacji. Rozwój naszego gospodarstwa jest więc uzależniony od wytycznych dotyczących finansowania przez rząd federalny lub Unię Europejską. W ten sposób podejmujemy decyzję, czy inwestować w pszenicę, czy w paski kwiatowe.
Aby móc przetrwać w dłuższej perspektywie czasowej z naszym przedsiębiorstwem rolniczym, będziemy zmuszeni do otwarcia dodatkowych pól działalności. Dotyczy to zarówno energii odnawialnych, jak i udziału w zalesianiu terenów po kopalniach odkrywkowych, gdzie działamy już od wielu lat. Ponadto większość naszych dachów wyposażyliśmy już w systemy fotowoltaiczne.

Czy jesteście również firmą szkoleniową?
Tak, oferujemy szkolenia na rolnika, hodowcę zwierząt i pomocnika rolniczego; obecnie zatrudniamy 6 praktykantów w gospodarstwie. Do tej pory udawało nam się co roku po zakończeniu szkolenia zatrudniać wykwalifikowanego stażystę i w ten sposób zapewnić sobie wykwalifikowany personel.
Zapraszamy również praktykantów i młodzież szkolną do składania podań o pracę wakacyjną. W naszej firmie zawsze jest coś do zrobienia.